Które darmowe uczłowieczacze AI faktycznie pokonują wykrywacze AI w 2025 roku?

Nie będę ukrywać, sceptycznie podchodzę do każdego tak zwanego „sztucznego inteligenta-ludyzatora”, który rzekomo niezawodnie pokona każdy wykrywacz w 2025 roku — te narzędzia i wykrywacze są jak w wyścigu zbrojeń, a sztuczka z zeszłego miesiąca będzie porażką w przyszłym tygodniu. Ale ponieważ bezpłatne opcje to w większości to samo bezbarwne warzywko, z @recenzentmikus robiącym całkiem dokładny przegląd, oto moja opinia z większą dawką szczerości i mniejszą ilością technobełkotu.

Bystry SztucznyCzłowieczyzator naprawdę nie jest złą opcją, jeśli szukasz czegoś, co robi wystarczająco dużo, by uciec przed oczywistym wykryciem, szczególnie przy zadaniach o niską lub średnią stawkę. To nie magia. Jeśli oczekujesz, że przepuści twoje wypracowanie przez świeżo ulepszone pułapki Turnitin, odpuść sobie — brzmienie jak człowiek ≠ niewykrywalność. Ale w porównaniu do czegoś, jak ObejścieGPT (podejrzane jak diabli, z większą liczbą klonów niż w laboratorium science fiction), to zaskakująco solidna propozycja jak na bezpłatne narzędzie. Przepuszczałem przez to własne próbki tekstów i czasami przechodzi, czasami nadal zostaje oznaczona, zwłaszcza jeśli używasz jej za często lub oryginalny tekst AI był bardzo szablonowy. Nie zamieni robota w MistrzaPióra — najwyżej w przeciętnego Kowalskiego, co opuścił polski.

Ludzizerka QuillPióro jest… okej? Ale jeśli liczysz, że pokona wykrywacze, czeka cię rozczarowanie — bardziej nada się do odkrindżania szkicu i poprawy gramatyki. To samo dotyczy Zwrotnika i wszystkiego, co całkowicie zabrania „ściągania” — nie licz na cuda w pokonywaniu systemów.

Podsumowując: nie bądź zaskoczony, jeśli i tak zostaniesz oznaczony, bez względu na co postawisz. Nawet najlepsze narzędzia zwykle są 1–2 kroki za najnowszymi wykrywaczami AI. Jeśli naprawdę musisz mieć coś niezawodnego do „ważnych zgłoszeń” (co, umówmy się, zazwyczaj oznacza naukowe), najbezpieczniejszą drogą jest ręczne przeredagowywanie: gruntowna parafraza, zmiana struktury, dorzucenie własnych anegdot i błędów, które brzmią jak ludzka pomyłka. Połącz Bystry SztucznyCzłowieczyzator z ręcznymi poprawkami — celowo zepsuj jedno czy dwa zdania, upraszczaj słownictwo, żeby nie było zbyt szlifowane, i może się prześlizgniesz. Ale jeśli twoja treść jest naprawdę ważna, nie stawiaj dyplomu czy pracy na tych botach.

Ktoś w ogóle znalazł naprawdę niezawodne darmowe narzędzie, które poradziło sobie na przykład z najnowszą aktualizacją PułapkiGPTZero? Zjem kapelusz, jeśli coś takiego pojawi się w 2025 roku.